RAG dla kancelarii – Jak AI wspiera prawników w skutecznym zarządzaniu wiedzą prawną?
07.09.2024 r.5 minuty czytania
Trudności związane z wykonywaniem zawodów prawniczych mają często swoje źródło w konieczności pogodzenia dwóch elementów – wymogu kompletności wykładni (oparcia się o wszystkie relewantne przepisy, czy postanowienia umowne) i szybkości działania (związanej z ciągłym biegiem terminów). Z tego powodu prawnicy, aby pozostać konkurencyjnymi na rynku usług prawnych, muszą stale optymalizować swoje działania. Mimo szerokiego dostępu do wiedzy – m.in. dzięki korzystaniu z komentarzy, glos, monografii, za pośrednictwem elektronicznych systemów informacji prawnej – sprostanie stawianym wymogom nie jest łatwe. Głównym ograniczeniem pozostają ludzkie możliwości do przyswajania informacji, które nie pozwalają na analizę całości dostępnych zasobów. Rozwiązanie, odpowiadające na istniejące problemy, zaczyna jednak wkraczać do branży; jest nim sztuczna inteligencja (ang: artificial intelligence – AI). Zastosowań AI pomagających w codziennej pracy radców prawnych, adwokatów, doradców podatkowych, notariuszy, sędziów, prokuratorów i innych przedstawicieli praktyki prawnej jest niemal tyle, ile czynności, które wykonują wyżej wymienieni. Zagadnieniem, od którego warto zacząć eksplorowanie potencjału sztucznej inteligencji, są przygotowania pełnomocnika procesowego do wszczęcia sprawy przed sądem w postępowaniu cywilnym.
Pierwszym krokiem do oceny, czy wystąpienie na drogę sądową ma szansę powodzenia jest analiza stanu faktycznego sprawy. Standardowo dokonuje się jej poprzez rozmowę z klientem, zapoznanie się z dokumentami i innymi potencjalnymi dowodami w sprawie. Już na tym etapie można wskazać kilka przykładów pokazujących, jak AI może okazać się niezwykle użyteczne. Dokładne zgłębienie szczegółów sprawy jest często konieczne, aby odpowiedzieć na fundamentalne pytania — czy roszczenie powstało, kiedy miało to miejsce, czy w umowie zawarto warunki zawieszające lub rozwiązujące. Praca ta niestety niejednokrotnie bywa jałowa. Przykładowo, po godzinach spędzonych na czytaniu treści zawartej umowy, może okazać się, że postanowienie, które miało być w naszym zamyśle podstawą roszczenia, zostało przyjęte pod warunkiem, który się nie ziścił. AI może pomóc zaoszczędzić zainteresowanym tak frustrujących doświadczeń, poprzez zrekonstruowanie stanu faktycznego na bazie wprowadzonych informacji, czy udostępnionych plików. Pozwoli to w ciągu kilku lub kilkunastu minut poznać istniejące możliwości i przeszkody stojące przed pełnomocnikiem.
Mając taki ogląd sprawy, kolejnym krokiem w przygotowaniach powinno być rozeznanie wątpliwości związanych z konsekwencjami prawnymi poznanych faktów. Jako przykłady można wskazać badanie, czy roszczenie jest wymagalne i czy jest zaskarżalne. Ocena tych elementów, zależy od tego, jaka jest podstawa prawna roszczenia — co nie zawsze jest oczywiste. Jeżeli z umowy nie wynika jednoznacznie rodzaj podstawy, rozstrzygnięcie wymagać będzie przeglądu orzecznictwa. Ciężko o bardziej jaskrawy przykład przydatności AI dla prawnika, niż pomoc w odnalezieniu linii orzeczniczej rozjaśniającej nasuwające się wątpliwości interpretacyjne. Choć w kontynentalnym systemie prawnym orzeczenia sądowe nie mają mocy wiążącej dla sądów orzekających w podobnych sprawach, to powołanie się na grupę wyroków broniących obranego przez pełnomocnika stanowiska może przesądzić o powodzeniu w procesie.
Po opisaniu stanu faktycznego oraz dokonaniu właściwej klasyfikacji roszczenia, prawnik może skorzystać z potencjału, jaki sztuczna inteligencja oferuje do sporządzenia pozwu. Fundamentem jego poprawnego przygotowania jest przedstawienie sprawy poprzez składające się na osnowę pozwu fakty i dowody na ich wykazanie (art. 126 pkt 5) KPC). Pierwszym możliwym zastosowaniem AI jest w tym kontekście określenie, jakie twierdzenia zostały zawarte w już sporządzonym opisie stanu faktycznego i wyszukanie dokumentów, które mogą stanowić dowody na ich poparcie. Funkcja ta może być szczególnie przydatna przy świadczeniach okresowych, gdy przeszukiwanie znacznej ilości pism i faktur jest nie tylko żmudne, ale rodzi duże ryzyko błędu, wynikające z ich podobieństwa. Szczególne znaczenie dokładności i zupełności w zakresie znalezienia wyczerpującego materiału dowodowego, zachodzi w sprawach gospodarczych. Wynika to z obowiązku powołania już w samym pozwie przez powoda wszystkich możliwych do powołania w momencie wniesienia pozwu, twierdzeń i dowodów – o czym stanowi art. 4585 KPC (pod rygorem ich pominięcia). Wsparcie, jakie AI może zapewnić pełnomocnikowi, jest również związane z weryfikacją gotowego pisma. Chodzi w szczególności o upewnienie się, czy zostały w nim zawarte wszystkie wymagane elementy z art. 126 KPC (ogólne wymogi odnośnie treści pism procesowych) i art. 187 KPC (szczegółowe wymogi dla pozwu) – np. czy wymieniono wszystkie załączniki. Skorzystanie z pomocy AI w tym zakresie ma istotne znaczenie, gdyż zgodnie z treścią art. 1301a oraz 1302 KPC sąd zwraca pismo, złożone przez pełnomocnika z brakami formalnymi lub nieopłacone, bez uprzedniego wezwania do jego uzupełnienia. Zwieńczeniem wyżej wymienionych rozwiązań, jakie sztuczna inteligencja oferuje branży prawnej, jest możliwości sporządzenia pozwu w całości lub w części przez systemy zasilane przez AI (na podstawie wskazanych dokumentów oraz przekazanych wytycznych ). Przewaga takiego sposobu pracy nad korzystaniem z gotowych wzorów zamieszczonych w Internecie, lub pochodzących z innych, podobnych spraw, wynika przede wszystkim z każdorazowego dopasowania do konkretnej sytuacji. Często rozbieżności między stanem faktycznym, na bazie którego stworzono wzór, powodują, że tak naprawdę należy skonstruować pismo od podstaw (nie zapominajmy także, że samo znalezienie pasującego do sprawy wzoru pisma może zająć wiele czasu)
Czytając o usprawnieniach, jakie gwarantuje AI branży prawniczej, można dojść do tylko jednego wniosku: granice przydatności sztucznej inteligencji wyznacza wyłącznie świadomość możliwości, które oferują nowoczesne systemy AI. Zakres, w jakim pełnomocnik może korzystać ze sztucznej inteligencji, jest niezwykle elastyczny. Wyłącznie od jego indywidualnych preferencji zależy czy zastosuje jej pełen potencjał — w postaci wygenerowania gotowego pozwu — czy też ograniczy się do pomocy w wybranych czynnościach. Zarysowany model przygotowania do sprawy, nie stanowi obecnie tylko postulatów, lecz znajduje oparcie w faktach — dostępnym na rynku systemem AI zapewniającym wszystkie ze wspomnianych funkcjonalności (i nie tylko) jest Gaius Lex. Rewolucja stała się zatem faktem, co bez wątpienia przełoży się na zmianę standardów oferowanych usług prawnych. Być może już niebawem posługiwanie się AI przez pełnomocnika, będzie stanowić warunek sine qua non realizacji zasady szybkości postępowania z art. 6 KPC, a docelowo również przesądzi o powodzeniu w sądzie.
5 minuty czytania
6 minuty czytania