RAG dla kancelarii – Jak AI wspiera prawników w skutecznym zarządzaniu wiedzą prawną?
07.09.2024 r.5 minuty czytania
Ukształtowanie prawa ochrony środowiska w Polsce jest w znacznej mierze wynikiem implementacji dyrektyw z prawa unijnego. Przykładowo, ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska, implementowała m.in. dyrektywę 2001/42 WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 27 czerwca 2001 r. w sprawie oceny wpływu niektórych planów i programów na środowisko, czy dyrektywę Rady 92/43/EWG z dnia 21 maja 1992 r. w sprawie ochrony siedlisk przyrodniczych oraz dzikiej fauny i flory. W rezultacie, aby poprawnie stosować przepisy należące do tej gałęzi prawa, niezbędna jest znajomość doktryny zarówno prawa Unii Europejskiej, jak i prawa polskiego. Trudności nie kończą się jednak na obszerności materiału normatywnego; nie zawsze przeprowadzona implementacja została dokonana przy zachowaniu klarowności terminologicznej i porządku strukturalnego. Przykładem tego zjawiska jest zawarte w ustawie z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (dalej: u.u.i.ś.) rozróżnienie między przedsięwzięciami mogącymi zawsze znacząco oddziaływać na środowisko (art. 59 ust. 1 pkt 1 u.u.i.ś.) a przedsięwzięciami mogącymi potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko (art. 59 ust. 1 pkt 2 u.u.i.ś.). Przytoczone pojęcia miały w zamyśle prawodawcy polskiego odpowiadać podziałowi zawartemu w implementowanej przez u.u.i.ś. dyrektywie 2011/92/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 13 grudnia 2011 r. czerwca 2001 r. w sprawie oceny skutków wywieranych przez niektóre przedsięwzięcia publiczne i prywatne na środowisko (dalej: d.o.s.). Rzeczona dyrektywa posługuje się bowiem pojęciem przedsięwzięć mogących powodować znaczące skutki w środowisku, co stanowi przesłankę aktualizującą obowiązek przeprowadzenia oceny skutków tychże przedsięwzięć (art. 2 ust. 1 d.o.s.). Występujące rozróżnienie na gruncie u.u.i.ś, nawiązuje do podziału z art. 4 d.o.s., między kategoriami przedsięwzięć, co do których prawodawca unijny zidentyfikował immanentną możliwość powodowania znaczących skutków w środowisku (art. 4 ust. 1 d.o.s.), a tymi, w których identyfikacji uczestniczą państwa członkowskie (art. 4 ust. 2 d.o.s.). Jak widać, na gruncie prawa unijnego podział nie ma prowadzić do sformułowania odrębnych przesłanek klasyfikacji, lecz wspomóc w ocenie spełnienia tej samej przesłanki – możliwości powodowania znaczących skutków w środowisku (np. wyrok z dnia 21 marca 2013 r. Salzburger Flughafen, C-244/12, EU:C:2013:203, pkt 29-30). Opisana sytuacja jest tylko niewielkim wycinkiem trudności, jakie występują przy poruszaniu się przez prawników w prawie ochrony środowiska. Wykorzystanie systemu zasilanego przez sztuczną inteligencję dla branży prawnej – Gaius Lex, stanowi jednak remedium na złożony charakter tej gałęzi prawa. Do kluczowych ułatwień, jakie może on zaoferować, należy zaliczyć automatyzację przeszukiwania aktów prawnych oraz wspomożenie prawników w wykładni uwzględniającej orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dalej: TSUE).
Scharakteryzowana w poprzednim akapicie złożoność gałęzi prawa ochrony środowiska powoduje, iż nie do przecenienia jest usprawnienie przeszukiwania należących do niej aktów prawnych. Przykładem sytuacji ilustrującej potrzebę automatyzacji przeszukiwania tekstu prawnego może być konieczność powiązania przez prawnika dyrektywy unijnej, z którą nie miał dotychczas styczności i implementującego ją aktu prawa polskiego. Załóżmy, iż taką dyrektywą jest dyrektywa 2003/4/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 28 stycznia 2003 r. w sprawie publicznego dostępu do informacji dotyczących środowiska i uchylająca dyrektywę Rady 90/313/EWG. Po przesłaniu jej do bazy dokumentów systemu Gaius Lex możemy polecić programowi, aby streścił najważniejsze postanowienia załączonej dyrektywy i powiązał jej postanowienia z przepisami implementującej ją ustawy z prawa polskiego. W rezultacie otrzymamy wyczerpującą i treściwą charakteryzację poszczególnych artykułów oraz informację o tym, iż wyżej wymieniona dyrektywa została do polskiego porządku prawnego zaimplementowana przez u.u.i.ś.
Porządek prawny Unii Europejskiej jest w znacznej mierze kształtowany przez orzecznictwo TSUE. Dokonywanie wykładni aktów prawa unijnego, bez uwzględnienia dotyczących go wyroków TSUE, mogłoby prowadzić do tworzenia się autonomicznych linii orzeczniczych w poszczególnych krajach członkowskich i fragmentacji doktryny. Powołany w pierwszym akapicie polski przypadek implementacji d.o.s. mógłby potencjalne wykształcić „lokalny” wariant prawa unijnego, gdyby nie istniejące w tym przedmiocie orzecznictwo TSUE. Korzystanie z dorobku TSUE przez prawników na co dzień może jednak rodzić trudności. Wyczerpująca analiza nawet pojedynczego wyroku, odnoszącego się do aktu prawa unijnego mającego zastosowanie w prowadzonej przez prawnika sprawie jest zadaniem czasochłonnym. W wypadku gałęzi prawa tak obszernej jak prawo ochrony środowiska, takich wyroków może być wiele, co wzmaga potrzebę skorzystania z pomocy, jaką oferuje AI. System Gaius Lex w krótkim czasie zreferuje relewantne dla sprawy zagadnienia, poruszone przez TSUE. Przykładowo, po przesłaniu do bazy dokumentów wyroku z dnia 25 lipca 2008 r., Ecologistas en Acción-CODA, C-142/07, EU:C:2008:445, możemy zadać programowi pytanie o to czego dotyczy załączony wyrok i jakie wypływają z niego wnioski dla doktryny. W odpowiedzi Gaius Lex dostarczy opis sprawy oraz zwróci uwagę, na najważniejsze zagadnienia poruszone w orzeczeniu. W wypadku wyżej wymienionego wyroku będzie to w szczególności wskazanie, iż nie można unikać w prawie krajowym poddawania przedsięwzięć ocenie skutków wywieranych na środowisko poprzez podział przedsięwzięć na mniejsze części – z których każda z osobna nie uzasadniałaby konieczności przeprowadzenia rzeczonej oceny.
Choć już dotychczas prawo ochrony środowiska stanowiła istotny obszar aktywności prawodawczej Unii Europejskiej, to w dającej się przewidzieć przyszłości można spodziewać się dalszej rozbudowy tej gałęzi prawa. Jest to spowodowane realizowanym Europejskim Zielonym Ładem — przedstawionym przez Komisję Europejską w komunikacie z 1 grudnia 2019 r. Zmierza on m.in. do uczynienia Europy neutralną klimatycznie do roku 2050, a w celu jego realizacji przyjęto już m.in. rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/1119 z dnia 30 czerwca 2021 r. w sprawie ustanowienia ram na potrzeby osiągnięcia neutralności klimatycznej i zmiany rozporządzeń (WE) nr 401/2009 i (UE) 2018/1999 (Europejskie prawo o klimacie). Nadchodzące zmiany nie tylko rozbudują prawo ochrony środowiska, ale wytworzą jeszcze gęstszą siatkę zależności z innymi dziedzinami prawa (np. prawem energetycznym czy budowlanym). Efektywne stosowanie prawa, w którym pomoże system zasilany przez AI — Gaius Lex, będzie niezbędne dla zapewnienia stabilności w społeczeństwie w dobie transformacji.
5 minuty czytania
6 minuty czytania